Airhelp – czy warto skorzystać z usług firmy zajmującej się pomocą w wypłacie odszkodowań za nieudany lot?

Choć samoloty zazwyczaj kursują naprawdę planowo, czasem co najwyżej z drobnym spóźnieniem, to jednak czasem zdarzają się poważniejsze wpadki. Czy wiesz, że jeśli lot opóźnił się przynajmniej o 3 godziny, już masz prawo do żądania odszkodowania od linii lotniczych? Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, a oczywiste jest to, że żaden przewoźnik nie będzie wypłacał pasażerom rekompensat tak po prostu, z własnej dobrej woli.

O odszkodowanie trzeba się ubiegać i tutaj zaczynają się schody. Linie lotnicze rzadko kiedy idą na ugody ze swoimi klientami, kierując sprawy do sądu. Z racji potężnego budżetu, firmy te dysponują armią prawników, którzy zrobią wszystko, aby przesunąć szalę zwycięstwa na korzyść przewoźnika. Jako przeciętny obywatel trudno jest w takim przypadku skutecznie walczyć, ale z pomocą przychodzi tutaj firma AirHelp. Na czym polega usługa i jakie w ogóle prawa przysługują pasażerom? Tego wszystkiego dowiecie się w dalszej części.

Co to jest i jak działa?

Zanim przyjrzymy się samej usłudze, prześledźmy pobieżnie prawa pasażerów w przypadku opóźnionych lotów. Pamiętajcie, że prawa te dotyczą wszystkich tych sytuacji, gdzie samolot dociera na miejsce z opóźnieniem nie krótszym, jak 3 godziny. Warunkiem obowiązkowym jest również przesunięcie godziny lądowania z winy samego przewoźnika, a nie z powodów, na które firma ta nie ma wpływu, na przykład zła pogoda. Istotne jest również to, aby odprawa przed takim lotem była opóźniona o nie więcej, jak 45 minut.

Co należy się w takiej sytuacji? Przede wszystkim firma powinna zapewnić pasażerom na lotnisku darmowe jedzenie oraz coś do picia. Jeśli zajdzie taka potrzeba, przewoźnik musi także opłacić swoim klientom hotel, przewożąc ich do niego i przywożąc później z powrotem również opłaconym już transportem. Jeśli z powodu opóźnienia pasażer poniesie jakiekolwiek nieplanowe koszty, ściśle powiązane z tym, może ubiegać się o ich zwrot.

Podstawą są jednak same odszkodowania. Zgodnie z rozporządzeniem Unii Europejskiej WE 261/2004, kwota odszkodowania może wynieść maksymalnie 600 euro. Zależy ona nie tylko od skali opóźnienia, ale także od odległości na jakiej lot się odbywał. W ogromnym skrócie wygląda to następująco:

  • do 250 euro dla wszystkich lotów maksymalnie do 1500 km,
  • do 400 euro jeśli lot miał miejsce wewnątrz UE powyżej 1500 km lub od 1500 km do 3000 km jeśli lot był poza UE,
  • do 600 euro jeśli lot był poza UE i przekraczał 3500 km.

To oczywiście zasady w ogromnym skrócie, gdyż szczegóły, wyłączenia i sytuacje specjalne są tutaj bardzo rozbudowane. Jedno w tym wszystkim jest pewne, po mocno opóźnionym locie nie musimy godzić się z poniesionymi kosztami i ze stratą czasu.

Wspominana przez nas na początku firma AirHelp zajmuje się takimi przypadkami, pomagając swoim klientom w walce o ich prawa. Zasada działania takiego wsparcia jest bardzo prosta. Będąc pasażerem opóźnionego lotu, wystarczy po prostu wysłać swoje zgłoszenie do firmy, na przykład drogą elektroniczną. Możemy być poproszeni o dostarczenie dodatkowych dokumentów, po którym firma zajmie się analizą przypadku. Jeśli uzna reklamację za stosowną, może przejąć na swoje barki wszystkie kwestie związane z ubieganiem się o odszkodowanie, łącznie z ewentualną reprezentacją klienta w sądzie. Jeśli natomiast firma uzna, że reklamacja jest bezzasadna, nie podejmie się realizacji dalszych usług.

W tym drugim przypadku firma nie pobierze za swoje usługi żadnych opłat. Co ważne, nie zapłacimy również w sytuacji, gdy firma przyjmie zlecenie, ale ostatecznie odszkodowania nie uda się uzyskać. Prowizje pobierane są jedynie od uzyskanych odszkodowań, a więc skorzystanie z takiej pomocy jest bardzo bezpieczne.

Prowizje. Ile Airhelp pobiera za swoje usługi?

Na pewno mocno zastanawiacie się teraz, ile to wszystko może kosztować, prawda? Wszystko zależy przede wszystkim od tego, jakie odszkodowanie jest należne. Przy jego minimalnej wartości, a więc do 250 euro, firma pobiera 63 euro, wypłacając po prostu swojemu klientowi pieniądze pomniejszone o tę kwotę. W przypadku odszkodowania na 400 euro, prowizja to 100 euro, natomiast przy maksymalnym odszkodowaniu 600 euro prowizja wynosi 150 euro.

Są to jak widać kwoty stałe, które zawierają już w sobie podatek VAT. Warto wspomnieć jeszcze o przypadkach nietypowych. Jeśli klient nie kwalifikuje się do żadnego standardowego pułapu odszkodowania, firma pobierze po prostu 25% od uzyskanej kwoty. W tych 25-procentach również będzie zawarty już VAT.

Są to naturalnie jedynie opłaty podstawowe. Każdy przypadek może być inny i dlatego nie zawsze da się zastosować standardowe kwoty. Firma jednak naprawdę szczegółowo i przejrzyście opisała wszystkie prowizje na swojej stronie. Najlepiej po prostu się z nimi zapoznać samodzielnie.

Opinie

Czy firma jest godna zaufania? Biorąc pod uwagę opinie na jej temat, naprawdę wydaje się to oferta godna uwagi. Warto tutaj podkreślić fakt, że klient nie musi obawiać się o opłaty naliczane za nic. Jakiekolwiek prowizje pobierane są tylko po wygranych sprawach roszczeniowych wobec przewoźnika lotniczego. O firmie bardzo dobrze świadczą opinie z serwisu Trustpilot. Tam AirHelp uzyskał notę 9,5 na 10 i jest to ocena pochodząca z blisko 2,5 tysiąca recenzji. Firma istnieje do tego na rynku już od 2013 roku, a więc sporo czasu, co naszym zdaniem jest potwierdzeniem jej profesjonalnego podejścia na rynku.

Czy warto skorzystać z usług?

Nie mamy zamiaru nikogo na siłę zachęcać do skorzystania z tych konkretnie usług, ale jedno jest tutaj pewne. Zawsze przy opóźnionym locie warto domagać się wyegzekwowania własnych praw. W przypadku linii lotniczych, tak jak wspominaliśmy na początku, trudno będzie to zrobić bez specjalistycznej pomocy. Firmy te mają silne „plecy prawne” i dlatego tylko takie przedsiębiorstwa, jak AirHelp mogą z nimi walczyć skutecznie i przede wszystkim szybko.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 4]

Airhelp - opinie z forum:

  1. gustaw66 pisze:

    Wszystko fajnie pięknie, ale czy ktoś kiedyś próbował uzyskać takie odszkodowanie? Powiedzcie proszę, ile przeciętnie trwają takie sprawy? Może ktoś ma doświadczenie, bardzo mnie to interesuje 😉

  2. vidsamer pisze:

    jak w ogóle można zgłosić taki przypadek do tej firmy? Telefonicznie, mailowo czy trzeba ich odwiedzić?

    1. Anonim pisze:

      Na stronie airhelp.com jest formularz do wypełnienia.

  3. viku5 pisze:

    Zaciekawiło mnie to bo kiedyś tego doświadczyłem, lot opóźniony o prawie 5h, zmarnowałem masę czasu i poniosłem niemałe koszty z tego powodu. Musiałem wykupić na miejscu noc w hotelu i nie wiedziałem, że linia lotnicza powinna to opłacić. Sprawa jednak miała miejsce prawie 2 lata temu. Czy to oznacza, że przepadło?

    1. Anonim pisze:

      Nie przepadło bo czas na odszkodowanie to 3 lata.

  4. nori pisze:

    ktoś wie czy oni mają jakąś siedzibę stacjonarną, gdzie można osobiście ich odwiedzić?

  5. tester2 pisze:

    Korzystał ktoś z pomocy tego typu firm? Interesuje mnie przede wszystkim to, czy prowizja pobierana przez AirHelp jest niska? Mam zerowe doświadczenie, a chciałbym skorzystać z takiego wsparcia i zyskać na tym możliwie najwięcej.

  6. marcin pisze:

    skorzystałem, po trzech latach odzyskałem 600eur, suma opłat to 50%

  7. Tadeusz pisze:

    Mogę potwierdzić, że AirHelp wypróbowałem i z powodzeniem, nie dalej jak dwa tygodnie temu. Zrobiłem to bardziej przez ciekawość, niż by wyciągnąć jakieś pieniądze. Lot miałem opóźniony o 3 godz 20 min, z Gdańsk do Sztokholmu. Bilet była za śmieszną cenę 39 zł, a opóźnienie też nie zawaliło mi dnia. Po wysłaniu formularza dostałem potwierdzenie, że przyjęli i się tym zajmą. Po ok. 10 dniach wpłynęło odszkodowanie z Ryanair, w wysokości, którą mnie zaskoczyli. Potem dostałem kolejnego maila z AirHelp, chcieli wiedzieć jak poszło, więc potwierdziłem że poszło sprawnie i odszkodowanie dostałem. Przyszedł kolejny mail z AirHelp z prośbą bym zapłacił €175, co było ok. 30% rekompensaty jaką dostałem. Trochę mnie tym zaskoczyli, bo wcześniej nie wczytywałem się w ich warunki. Jednak nie wahałem się by im tę sumę zapłacić, bo zrobili dobrą robotę. Bez nich nic bym nie dostał i nie wiedziałbym gdzie uderzyć. Zaznaczam, że ich prowizja jest „success based”, czyli tylko w sytuacji kiedy skutecznie załatwią sprawę. Wiec warto próbować, bo nic się nie ryzykuje, a można tylko zyskać.

  8. Bogusław Pi. pisze:

    rok temu (w 2022) SAS odwołał loty z Poznania do Bergen. Dziś przyszło powiadomienie emailem o dostępności zwrotu. Po zalogowaniu się z konta Google wszedłem na stronę i wybrałem metodę płatności: zwrot na kartę. prowizja ok. 30% (ale bez ich pomocy bym raczej NIC nie odzyskał). Po podaniu danych walidacyjnych (nr karty i data ważności) kwota zwrotu była widoczna na koncie bankowym po 15 SEKUNDACH od wciśnięciu przycisku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *